Dzisiejszy wieczór obfitował w wiele ciekawych, zaciętych a przede wszystkim stojących na wysokim poziomie pojedynków. Szczególnie dotyczy to zespołów walczących o wejście do ścisłego finału. W meczu grupy 1-4 pomiędzy IKS1 a Pinusem padł wynik 6:3 dla IKS. Oczywiście mecz ten mógł się równie dobrze zakończyć wygraną Pinusa, bo zespół ten miał swoje szanse. Pierwszej nie wykorzystał Adam Pytel przegrywając swój mecz otwarcia z Kubą Łochem w stosunku 2:3 choć prowadził już 2:0. Drugiej szansy nie wykorzystał Zbyszek Ciejka, który również swietnie rozpoczął pojedynek, wygrał 2 pierwsze sety by później ulec w kolejnych trzech. Choć IKS 1 wygrał 6:3 to sprawa awansu do finału ciągle pozostaje otwarta. Na uwagę zasługuje fakt, że nasz dwukrotny indywidualny mistrz ALTS – Kuba Łoch, który był niepokonany przez 2 sezony, w tej edycji już 2 razy doświadczył porażki. Kuba przechodzi mały kryzys i myśli o zmianie dyscypliny na Pokera. 🙂
W Pinusie najjaśniej świeciła dziś gwiazda Adama Pytla który zdobył 2 punkty, 1 punkt dorzucił Zbyszek Gudz. Zbyszek Ciejka miał dziś swoją szansę, ale niestety pozostał z zerowym dorobkiem.
W IKS-ie wszyscy zawodnicy zgodnie punktowali po 2 razy. Grzesiek Jeż, Jacek Lachor i Kuba Łoch.
Wynik meczu IKS 1 : Pinus – 6:3
W drugim dzisiejszym pojedynku na szczycie Tornado uległo MTS-owi z Grębowa 4:5. Tomek Tetla dwoił się i troił, ale mógł zdobyć tylko 3 punkty dla Tornada i tak się też stało. Wsparcia udzielił mu Łukasz Kasprowicz dokładając jeden punkt w pojedynku z Dominikiem Szewcem. Bez zdobyczy punktowej pozostał dzisiaj Leszek Wilk. W drużynie MTS punktowali Grzegorz Burdzy i Paweł Kos – po 2 punkty oraz Dominik Szewc – 1 punkt. Oczywiście w rewanżu sytuacja może się odwrócić i na to właśnie liczą zawodnicy Tornado Team.
W grupie 5-8 Prolander po wyrównanej walce ostatecznie pokonał IKS2 5:4. Zdecydowana liderka IKS2 prawie bezproblemowo rozprawiła się ze wszystkimi zawodnikami Prolandera pewnie zdobywając 3 punkty dla swojej drużyny. Czwarty punkt dla IKS2 zdobył Janusz CHamot w pojedynku z Leszkiem Ślęczką. W Prolanderze punktowali Witek Szozda i Artur Roman – po 2 wygrane oraz Leszek Ślęczka – 1 wygrana. IKS2 zapowiada srogi rewanż za 2 tygodnie.
W czwartym pojedynku dzisiejszego wieczora Respect pewnie, bez straty punktu, pokonał osłabionego nieobecnością Roberta Podsiadło Pretora. Wynik 9:0 raczej nie pozostawia złudzeń kto awansuje dalej i będzie walczył o 5 miejsce w III edycji ALTS Tarnobrzeg.